Przepisów i sposobów na omlety jest mniej więcej tyle co kucharek. Przedstawię wam dwa 🙂 U mnie w domu zawsze robi się to „na oko” i bez roztrzepywania białek, ponieważ tak jest po prostu szybciej. A każdy wie, że gdy chce się zjeść szybko coś ciepłego to omlet jest najlepszym rozwiązaniem. Podawany z dżemem i kakao, smażoną wędliną i herbatą. Można zjeść naprawdę z czym tylko się chce. Dzisiaj przepis baza, a już niedługo mój ulubiony sposób na słodki omlet 🙂
Składniki (wersja bardzo sycąca i grubiutka)
- 2 jajka
- 2 łyżki mąki
- 6 łyżek mleka
- szczypta soli, pieprzu
- 2 łyżki masła (do smażenia)
Składniki (wersja lekka i cieniutka)
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki soli i pieprzu
- 2 łyżki masła (do smażenia)
Sposób przygotowania jest taki sam 🙂 Wybijam jajka do miseczki, wsypuję pozostałe składniki. Roztrzepuję całość widelcem lub trzepaczką, tak by nie było grudek. Na patelni rozpuszczam masło i wylewam na to zawartość miseczki. Teraz coś co ciężko opisać: łopatką zawijam do środka ścięty brzeg omletu, a na jego miejsce „zlewam” nie ścięte jajko. Gdy cały omlet będzie już ścięty – obracam na drugą stronę. Chwilę podsmażam i gotowe 🙂
Dobra rada: Jeśli nie chcesz by Twój omlet opadł od razu po przeniesieniu na talerz – potrzymaj talerz przez chwilę nad patelnią ze smażącym się omletem, tak by lekko się nagrzał.
No nareszcie ktoś podał przepis na zwykły omlet 😀 dzięki wielkie 😀 u mnie w domu też wszystko robione jest na oko i mama nigdy nie może podać mi proporcji 😀